Dokładnie, mam tak samo. Podszedłem do filmu z nastawieniem że w końcu obejrzę ten słynny dokument o polskim rapie a tu słyszę wypowiedzi eldo "do moich kolegów strzelano" czy tak jak wymieniłeś inne cytaty haha no dożywotnia beka. Swoją drogą nie podoba mi się kreowanie chłopaków z bloku na biednych uciśnionych i prześladowanych jak to Peja powiedział "oni są na końcu łańcucha pokarmowego". Chłopaki siedzą po prostu z browarami pod blokiem i rozmawiają więc bez przesady z tym. Postaram się podejść do tego filmu jako dokumentu/komedii (przez eldo :) )

nudny ten dokument. mnie najbardziej rozbawili kolesie od Peji. siedzą takie bezrobotne żulki, a on do nich, że są wojownikami, i ogólnie, że ważny szacunek ludzi ulicy. a ch*j z ich szacunkiem, w nosie mam, za dwa złote można kupić u takiego szacunek hehe

chłopie, ty miales normalna rodzine, (tak obstawiam), masz na jedzenie, na internet, na spedzanie czasu przed kompem.
oni tego nie mieli w tamtych czasach, do tego chodzi o Jezyce, ojciec i matka alkoholik, albo oboje nie zyja, ty zyjesz na ulicy, nie masz z czego, nocujesz po kolegach. taka jest rzeczywistosc jezyc. pojedz i sprawdz. mozliwe ze nie wyjdziesz zywy.
pozdro dla prawdziwych.

ciężka praca i wiele wyrzeczeń. Znam wiele historii, niektórzy wychodzą na ludzi, niektórzy już skończyli - lub niebawem skończą - w piachu. A internet (cholernie drogi i cholernie wolny) pojawił się wtedy jak już wyprowadziłem się z patologicznego osiedla na swoje śmieci, także nie jestem wypaczony siedzeniem na kompie. no może trochę:D

w takim razie szacunek i moje uznanie za wyjscie z piekla, natomiast pamietaj ze nie ma co sie smiac z innych, bo to samo rowniez moze ci sie przydarzyc w w kazdej chwili.

I właśnie Eldo i Peja dziś wstydzą się, że w ogóle wystąpili w tym filmie gdyż jak się okazało zmontowano go tak, że zamiast opowiadać o HH był nastawiony głównie na sensację i promocję obu raperów (wydawali wtedy w T-1, a ta firma też maczała palce w powstawaniu tego filmu).

Jednak niezgodzę się tutaj:
,,Opowiada że zna ludzi którzy odmawiają sobie jedzenia żeby kupić "puszki" (farby), a chwilę potem że chciał "poczuć jak się chodzi" w butach za 500 zł. " On opowiada, że są takie osoby. Sam tak kiedyś robił jak np. kupował zawsze najgorsze buty, żeby mieć na puszki. A co do tych butów za 500 zł. to chodzi mu o to, że teraz skoro już żyje z muzyki i ma konkretne pieniądze to kupił sobie bo go było na to stać. I nawet opowiada to tak jakby to było dla niego przeżycie jakieś, bo go nigdy wcześniej na takie coś stać nie było.